Szalone Google

Dołączył: 09 Mar 2009

Chciałbym wam pokazać kilka sztuczek do google'a
1. Google w lustrze? Nic prostszego wystarczy wpisać google mirror i nacisnąć "Szczęśliwy traf"
2. Google w czerni? Spróbujmy wpisać google black i nacisnąć "Szczęśliwy traf"
3. Jesteś fanem linuxa? Google też, wpisz google linux i kliknij "Szczęśliwy traf"
4. Google straszy- wystarczy wpisać google gothic i kliknąć "Szczęśliwy traf"
5. Kotek i myszka- wystarczy wpisać google christmas i kliknąć "Szczęśliwy traf"
6. Złap google- gra która polega na łapaniu jajek w takiej kolejności by powstał napis "GOOGLE" wpisujemy google easter egg i klikamy szczęśliwy traf.
7. Chcesz aby Chuck Norris cię znalazł? Wpisz w google google chuck norris i naciśnij "Szczęśliwy traf"

Jeszcze taka sztuczka nie powiązana z google- jak ktoś ma firefox 3 to niech sobie w pasku adresu wpisze about:robots i da enter. Albo about:mozilla

Teraz troche przydatniejsze sztuczki:

1.Oficjalna gra Wielkanocna

Znaleźć jajko wielkanocne jest łatwo, ale trudniej je złapać. Google udostępniło grę zręcznościową Google Easter, w której sterujemy królikiem, a jego zadaniem jest złapanie jajek, które ułożą napis GOOGLE. Dla zwycięzców nie przewidziano, niestety, czekoladowych jajek.

[http://www.google.com/Easter/feature_easter.html]

2.Coś strasznego o 3 nad ranem

Możesz wybrać się do Szkocji nad jezioro Loch Ness, by poszukać legendarnego potwora. Jeśli jednak wolisz oglądać go z domowego zacisza nad ranem, ustaw budzik na 3:14 i otwórz w przeglądarce spersonalizowaną witrynę iGoogle'a z uaktywnionym motywem Beach. Dokładnie o tej porze Nessie wynurza się na 60 sekund, bierze głęboki oddech i ponownie zanurza w ciemnych wodach jeziora. Dlaczego o tej właśnie godzinie? Programiści opowiadają sobie, że Google postanowiło w ten sposób uczcić liczbę pi. Na innych stronach iGoogle'a z motywami znajdziemy jajka wielkanocne, zorzę polarną i UFO nad miastem .

[http://www.google.com/ig/directory?type=themes]

3.Ważenie spamu

Wpadlibyście kiedyś na pomysł przycisku w Google Mail, po naciśnięciu którego cała zawartość waszej skrzynki zostałaby wydrukowana, posortowana, spakowana i przesłana kurierem do domu? Jeśli dbacie o środowisko naturalne, to z pewnością ucieszy was wiadomość, że usługa taka nie istnieje. Jednak Google wyprodukowało fałszywkę, by przekonać swoich użytkowników, że można z niej korzystać. Pierwszego kwietnia 2007 roku ogłoszono powstanie usługi Google Paper, która umożliwiała zamówienie papierowych kopii e-maili. Na witrynie umieszczono nawet zapewnienie, że usługa jest przyjazna dla środowiska, gdyż papier w 96% wykonano z organicznej sojowej(?) plwociny.

[mail.google.com/mail/help/paper/more.html]

4.Wyszukiwanie w klingońskim i fudd

ONZ może sobie nie uznawać języka klingońskiego, ale nie powstrzymało to Google'a od przygotowania wyszukiwarki dla pozaziemskich bohaterów Star Treka - [www.google.com/intl/xx-klingon/] . Google przygotowało wiele wersji swojej wyszukiwarki. Również w języku Elmera Fudda ([www.google.com/intl/xx-elmer/]) czy w Pig Latin. Są też wersje dla szukających informacji o Microsofcie , Linuksie czy BSD.

[http://www.google.com/microsoft]
[http://www.google.com/linux]
[http://www.google.com/bsd]

5.Google Gulp wyszuka lepiej

W 2005 roku koncern Google zdecydował, że zamiast ulepszać wyszukiwarkę, spowoduje, by ludzie zadawali jej mądrzejsze pytania. Rozwiązaniem był Google Gulp Beta, napój w czterech smakach (glutaminianu winogronowego, bezcukrowego radykała, beta marchewki i wody sero-tonicznej). Dodatkowy składnik to związek chemiczny, który powodował, że pijący nowe napoje stawali się inteligentniejsi i lepiej wykorzystywali wyszukiwarkę. Tym, którzy nie są członkami Mensy, należy się małe wyjaśnienie - to również fałszywka.

[http://www.google.com/googlegulp/index.html]

6.Lecąc przez Google Earth

W programie Google Earth jest ukryty symulator lotu, który pozwala nam wybrać pomiędzy F-15 a SR22. Aby skorzystać z symulatora, należy uruchomić Google Earth, wcisnąć Ctrl+Alt+A (Command+Option+A na komputerach Mac). Na stronach Google'a można zapoznać się z klawiszami, którymi sterujemy symulatorem.

[earth.google.com/intl/en/userguide/v4/flightsim/]

7.Dodawanie z kalkulatorem Google'a

Dzięki Google Calculator możemy skorzystać z wyszukiwarki do wielu obliczeń, od przeliczania kursów walut po rozwiązywanie skomplikowanych równań. Jednak nie zawsze wyniki są takiej, jak nam się wydaje. Spróbujcie zadać pytanie o "życie, wszechświat i wszystko inne", "liczbę rogów jednorożca" czy "od święta" by otrzymać niespodziewane wyniki.

[http://www.google.com/search?q=answer+to+life+the+universe+and+everything&sourceid=navclient-ff&ie=UTF-8&rlz=1B3GGGL_enIN176__243]
[http://www.google.com/search?q=number+of+horns+on+a+unicorn&sourceid=navclient-ff&ie=UTF-8&rlz=1B3GGGL_enIN176__243]
[http://www.google.com/search?q=once+in+a+blue+moon&sourceid=navclient-ff&ie=UTF-8&rlz=1B3GGGL_enIN176__243]

8.Google staje się romantyczne (odrobinę)

Od roku 2000 Google obchodziło każdy Prima Aprilis publikując żarty. W 2006 roku ogłosiło powstanie wersji beta serwisu Google Romance, który rzekomo oferował "użytkownikom psychograficzną usługę dobierania par oraz darmowe randki dla osób, które zgodzą się na oglądanie podczas nich dobranych kontekstowo reklam". Daliście się na to nabrać?

[http://www.google.com/romance/index.html]

9.Nieoficjalne Google: Goth i Loco

Aby dotrzeć do tego ukrytego skarbu Google'a wpisz w wyszukiwarce "Google Gothic" i zamiast naciskać "Szukaj", przyciśnij "Szczęśliwy traf". Zobaczysz Googoth , wyszukiwarkę wyspecjalizowaną w "ciemnych, gotyckich, industrialnych i alterantywnych klimatach". Nie ma ona nic wspólnego z Google'em. Inną wyspecjalizowaną stroną niezwiązaną z Googlem jest Google Loco, parodia Google'a z poruszającym się logo. Spróbuj obejrzeć to w Internet Explorerze - efekt będzie jeszcze bardziej niesamowity.

10.Podziękowania w Google Street Views

Ludzie, którzy tworzą narzędzia Google'a zwykle pozostają anonimowi. Jednak inaczej jest w przypadku Google Street Views. Zespół tworzący tę usługę sfotografował się przed siedzibą Google'a w Mountain View i, zgadliście, umieścił zdjęcie w Google Street View.

[maps.google.com/help/maps/streetview/index.html]
[maps.google.com/?ie=UTF8&om=0&layer=c&cbll=37.420894,-122.084098&cbp=1,356.927512057877,0.501172314593583,0&ll=37.424826,-122.084391&spn=0.007685,0.020084&t=h&z=16/]

11.Tajemnicze misie Picasy

W darmowym narzędziu do edycji i zarządzania fotografami, Picasa, znajdziemy coś, o czym wie niewiele osób. Otwórzcie Picasę, a potem naciśnijcie Ctrl+Shift+Y, a pokaże się pluszowy miś. Za każdym naciśnięciem tych klawiszy pojawi się kolejny miś z czerwoną muchą.

12.Parapsychologiczne Google

Czy kiedykolwiek z lenistwa nie chciało się wam napisać zapytania w wyszukiwarce Google'a? Jeśli tak, to wypróbujcie wyszukiwarkę Google MentalPlex. Wie ona, czego szukacie, jeszcze zanim dotkniecie swojej klawiatury. Wiedzę tę czerpie z analizy pięciu ostatnich odwiedzonych przez was witryn, ciśnienia atmosferycznego w miejscu zamieszkania, znaku zodiaku oraz prędkości i wektora ruchów myszy. No dobrze, nie musicie tego sprawdzać, Google MentalPlex to primaaprilisowy kawał z 2000 roku.

13.Wiele twarzy Pegmana (Pana Kołeczka?)

Aby skorzystać z Google Street Views podczas przeglądania Google Maps, wystarczy przesunąć figurkę, którą Google nazywa Pegmanem. Aby było bardziej interesująco, Google przy szczególnych okazjach zmienia wygląd Pegmana. Podczas świąt Bożego Narodzenia jest on bałwankiem, w czasie Halloween zostaje ubrany w strój czarownicy, a podczas Walentynek stoi na serduszku, zamiast na zwykłym zielonym kole. A jeśli przesuniesz Pegmana na Telegraph Avenue w Berkeley (Kalifornia), zostanie ubrany w strój hipisa.

14.Klasyczny kawał w Google Maps

Jeszcze niedawno, jeśli poprosilibyście Google Maps o wytyczenie trasy samochodowej pomiędzy Nowym Jorkiem a Paryżem, program proponował wam przepłynięcie Atlantyku. W ubiegłym roku Google usunął żarcik zastępując go suchym komunikatem "nie możesz tam się stąd dostać". Zanim to jednak nastąpiło, opisaliśmy dowcip w tekście "Google Maps - kraulem przez ocean".

[http://www.pcworld.pl/news/109330.html]

15.Darmowe szerokopasmowe łącze bezprzewodowe

Google spełnia też marzenia o darmowym szerokopasmowym łączu bezprzewodowym, którego nie trzeba kraść sąsiadowi. Bezpłatna (finansowana z reklam) usługa nosi nazwę TiSP. To skrót od Toilet Internet Service Provider (Toaletowy Dostawca Usług Internetowych). Najpierw należy poprosić Google'a o bezpłatny zestaw instalacyjny. Jeden koniec dostarczanego z zestawem światłowodu zanurzamy w toalecie, czekamy godzinę i kabel uzyskuje dostęp do Internetu za pośrednictwem Hydraulicznego Dyspozytora Sprzętowego (Plumbing Hardware Dispatcher - PHD). Teraz wystarczy podłączyć go do komputera. Oczywiście, to kawał.

16.Wspaniałe danie ze spamu

Jeśli w serwisie Gmail przejdziecie do folderu, w którym przechowywany jest spam, w miejscu, gdzie można spodziewać się reklamy, znajdziecie przepisy kulinarne ze spamem w roli głównej. Ktoś reflektuje na Spamerską Królewską Tortillę ? A może Tarta ze spamem? Kolejne przepisy ukażą się przy następnych odwiedzinach w folderze Gmail Spam.

17.Telewizja w wersji beta

Najlepszym kawałem Google'a jest być może GoogleTV. Wystarczy obejrzeć niezwykle przekonujący materiał instruktażowy, przygotowany przez Marka Ericksona z Infinite Solutions. Jest tylko jedna zła wiadomość - Infinite Solutions to parodia technicznych programów poradnikowych. Proponowane przez nich pomysły po prostu nie działają.

[http://www.marksinfinitesolutions.com/tutorials/default.asp?tutorial=IS_Googletv]