|
MAXIMO
Gość
|
|
 Wysłany: Śro 20:18, 11 Mar 2009 |
|
 |
|
|
|
Ja sie o swoja smierc nie boje bo czemu niby mam. I tak wszyscy kiedys umzemy trzeba sie cieszyc zyciem bo nie wiemy ile nam go zostalo. Bardziej przejmuje sie jezeli umze mi ktos bliski
|
|
|
|
radzios
Administrator
| Dołączył: 09 Mar 2009 |
| Posty: 154 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Mazovia |
|
|
| Wysłany: Śro 20:28, 11 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Mam podobne zdanie. Tylko sam Bóg wie, kiedy umrę, ale bardziej boli śmierć bliskiej osoby niż własna...
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
saszka
User
| Dołączył: 15 Mar 2009 |
| Posty: 13 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: z daleka:) |
|
|
| Wysłany: Nie 16:52, 15 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
zgodze sie z wami:)
predzej czy pozniej i tak wszyscy umzemy a kiedy to sie stanie to zalezy tylko od Boga .wiec wlasciwie to sie nie bije i podobnie jak MAXIMO ;"Bardziej przejmuje sie jezeli umze mi ktos bliski"
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Moniczka
User
| Dołączył: 10 Mar 2009 |
| Posty: 46 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: z bliska i daleka ;D |
|
|
| Wysłany: Pon 19:25, 16 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
ja równiez zgadzam się z Wami xP
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Vami
User
| Dołączył: 17 Mar 2009 |
| Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Poznań |
|
|
| Wysłany: Sob 21:31, 28 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Jeśli o śmierć chodzi, to się nie boję śmierci jako takiej. Boje się, że albo będę umierać cierpiąc(np. choroba), albo nie zdążę zrobić wszystkiego w życiu, albo śmierć dosięgnie kogoś mi bliskiego.
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Mikal
Moderator
| Dołączył: 09 Mar 2009 |
| Posty: 20 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 21:48, 30 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Osobiście boję się śmierci...
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Vami
User
| Dołączył: 17 Mar 2009 |
| Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Poznań |
|
|
| Wysłany: Czw 22:01, 18 Cze 2009 |
|
|
|
|
|
To mnie zrzuciło z nóg...że mojej prabaci, która umierając miała 98 lat, życie już się nudziło jestem w stanie zrozumieć...ale tobie?
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
pzdr